środa, 10 lutego 2010

Fajna tsuba czeka na atrybucję

Obiecałem, że nie będę robił zbyt wielu mini-kantei, ale muszę przyznać, że w tym przypadku publikuję post raczej dla przyjemności pokazania bardzo ładnej (moim zdaniem) tsuby, a także aby się dowiedzieć od czytelników bloga jaką zaproponowaliby dla niej atrybucję.

Tsuba jest duża, wykonana z żelaza, powierzchnia wykończona bardzo starannymi uderzeniami młotka (tsuchime). Mała dygresja - uwielbiam tak wykończoną powierzchnię tsuby, podobnie jak tekkotsu :-)

Omote zdobiona motywem drzewka wiśni (sakura) z pączkami kwiatów i trzydniowym księżycem (oj, chyba dałem się zainspirowć drzeworytom Yoshitoshi...). Ura ozdobiona motywem trawy bambusowej, choć początkowo myślałem, że to motyw dwóch ważek (tombo). Zdobienia wykonane w płaskim reliefie z użyciem aplikacji w złocie (kin-zogan).

Wymiary: 88 x 82 mm
grubość: 3mm

Piękna, nienaruszona patyna koloru ciemnej czekolady.

Przyznam, że chwilowo nie mam jeszcze własnej atrybucji. Mam pewne skojarzenia, ale za mało wiem, aby móc się śmiało wypowiedzieć. Czekam zatem na Wasze opinie :-)





2 komentarze:

  1. Pewnie nikt pierwszy nie chce się wypowiadać , toteż pierwszy rozpocznę dyskusję .
    Na pierwszy rzut oka można by domniemywać szkołę Kaneiye ,choćby po obecności niewielkich motywów zdobniczych i ich usytuowaniu na tsubie.
    Tsuba jest jednak dość cienka i duża , wykończenie powierzchni typu tsuchime , czyżby Saotome ?
    Mikołaj

    OdpowiedzUsuń
  2. P.S.
    coś mi się chyba język plącze na wieczór , pewnie ze zmęczenia ( 3 x pierwszy , hehe)
    Jestem ciekaw jakie będą kolejne propozycje atrybucji
    Mikołaj

    OdpowiedzUsuń